Otworzyć wrota archiwów
Decyzja Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej o odrzuceniu kandydatury prof. Leona Kieresa i rozpisaniu konkursu na stanowisko prezesa Instytutu prowokuje do pytańzwiązanych z przyszłością tej instytucji. Przez minione pięć lat IPN wpisał się w świadomość społeczną, stając w centrum sporów historycznych i politycznych. Ich temperatura powodowała, że dyskusje wokół Instytutu koncentrowały się na problemie celowości jego istnienia. Kategorycznym sądom o konieczności likwidacji IPN towarzyszyły równie stanowcze głosy w jego obronie. W tej atmosferze bardzo rzadko pojawiała się refleksja nad obecnym kształtem i przyszłością Instytutu.
PROCEDURY I ABSURDYW powszechnej świadomości IPN jest kojarzony przede wszystkim z teczkami bezpieki, bo powołano go w celu stworzenia archiwum gromadzącego dokumenty komunistycznych służb specjalnych. Po żmudnym procesie przejmowania dokumentów, w 2002 roku rozpoczęło się ich udostępnianie. Proces ten pozostawia wiele do życzenia, a sposób funkcjonowania pionu archiwalnego Instytutu wymaga radykalnych reform. Dziś - jak w archiwach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta