Ryzyko trzeba określić
Warszawska dzielnica Ursynów zorganizowała przetarg na modernizację ulicy. Zażądała, aby wykonawcy dołączyli do oferty polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej w zakresie prowadzonej działalności "bez żadnych wyłączeń".
Arbitrzy doszli do wniosku, że nikt nie może temu sprostać. - Istotą ubezpieczenia jest zabezpieczenie się od identyfikowalnych ryzyk. Mało prawdopodobne jest, aby na rynku znalazł się ubezpieczyciel, który zechce zawrzeć umowę na sytuacje niedookreślone ramami ubezpieczenia - uzasadnił przewodniczący Ryszard Krawczyk. Zdaniem arbitrów, wypadki takie, jak zerwanie linii wysokiego napięcia czy naruszenie konstrukcji budynku, są identyfikowalne. Dlatego powinny być precyzyjnie określone w specyfikacji.
wik