Ludzie płacą rachunki państwa
Politycy próbują ograniczyć wydatkiswoich rządów, a jednocześnie nie chcą tego zrobić, bo - przynajmniej w Europie - grozi to kłopotami politycznymi. W naturze polityków jest zwiększanie wydatków, a nie ich zmniejszanie. Francja, Niemcy, Włochy - wszędzie to samo. Dlaczego? Bo społeczeństwa doszły do granic wytrzymałości w zakresie obciążania ich kosztami wydatków, ale z drugiej strony nie chcą zrozumieć, że same się tych wydatków domagają. Często w słusznym celu. Słuszność celu nie jest jednak warunkiem wystarczającym, by obciążać społeczeństwo jego finansowaniem. Konieczne jest, by społeczny pożytek z tego był większy od społecznego kosztu związanego z dodatkowym obciążeniem społeczeństwa.
Budżet to myWszyscy jednak mamy tendencję do ulegania iluzji. Państwo rozumiemy jako źródło finansowania, podczas gdy może być ono tylko pośrednikiem. Chcielibyśmy żyć w świecie, w którym nasze potrzeby zaspokajane są ze źródła, którym nie jest nasza praca. Takiego świata nie ma. Tkwiąc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta