Dysonans poznawczy
Wybitny amerykański psycholog społeczny Leon Festinger wprowadził do socjologii pojęcie dysonansu poznawczego, czyli błędnego rozpoznania rzeczywistości. Wspominam o tym, ponieważ odnoszę wrażenie, że zarówno interpretacja wyników referendum w sprawie traktatu konstytucyjnego we Francji i Holandii, jak debata w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, co dalej, w znacznej mierze za punkt wyjścia przyjmuje błędne rozpoznanie rzeczywistości. Ma to o tyle istotne znaczenie, że o sposobie naszej reakcji decyduje przecież percepcja, a nie faktyczny stan rzeczy.
Piszę to po przeczytaniu opinii Janusza A. Majcherka ("Francuzi głosowali przeciw Polakom. Dokąd i z kim", "Rz", 8.06.2005). Nie reagowałbym z pewnym opóźnieniem na tę publikację, gdyby nie fakt, że publicystykę Majcherka wysoko cenię za rzetelną analizę i logikę wywodu oraz za trafność ocen, które na ogół podzielam. Tym razem różnimy się w rozumieniu tego, co się wydarzyło we Francji i Holandii i jakie wnioski z tego rozwoju wypadków wynikają dla polskiej polityki zagranicznej.
Aby uniknąć dalszych nieporozumień,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta