Poważne konsekwencje błahych błędów
W Polsce duże przetargi kończą się niepowodzeniem z powodu formalistycznych procedur. Straż Graniczna ogłosiła przetarg ograniczony na zaprojektowanie i wykonanie systemu ochrony granicy wschodniej. Kontrakt wart jest ponad 200 mln zł. Zgłosiło się jedenaście konsorcjów, w większości zagranicznych. Z relacji zamieszczanych w "Rzeczpospolitej" wynika, że większość wniosków obarczona była wadami formalnymi, głównie wynikającymi z różnic między prawem polskim i prawem krajów pochodzenia firm, np.: > firma izraelska dołączyła oświadczenie złożone przed adwokatem, a nie przed notariuszem (treść oświadczenia nie jest kwestionowana), > inna firma zagraniczna przedłożyła pełnomocnictwo w tłumaczeniu dokonanym przez tłumacza przysięgłego, a nie w oryginale, > firma francuska dołączyła oświadczenie o niekaralności obejmujące inny okres niż zaświadczenia wydawane przez polski Krajowy Rejestr Karny (bo tylko takie są wydawane we Francji), > inna firma francuska przedłożyła poświadczenie o niekaralności dotyczące tylko dyrektora zarządzającego firmą, a nie wszystkich członków rady zarządzającej spółki (zgodnie z francuskim kodeksem handlowym tylko dyrektor ma prawo reprezentować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta