Migrena to nie fanaberia
Maria Wysocka-Bąkowska: To nie jest kwestia ani pseudoelegancji, ani mody. Po prostu żyjemy w warunkach, które sprzyjają bardziej niż dawniej powstawaniu migren: zrywa nas budzik, pędzimy do pracy zdenerwowani, bojąc się, że nie zdążymy, ślęczymy przed komputerem kilka godzin w klimatyzowanym pomieszczeniu, potem wracamy do domu, rzucamy się na kanapę i ślęczymy przed telewizorem, wypijamy piwo i kładziemy się spać zdenerwowani tym, co nas czeka jutro. Oczywiście przejaskrawiam, nie wszyscy prowadzą taki tryb życia, ale w warunkach rozwiniętej cywilizacji zbyt wielu ludzi dotyczy ten model, w całości lub w części. Na dłuższą metę odbija się to niekorzystnie na zdrowiu, między innymi stąd migreny. Ludzie cierpiący sięgają po leki przeciwbólowe, w praktyce często nadużywają tych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta