Wakacje organizują najwięksi
- To pozytywny przykład samoregulacji rynku - komentuje zakończenie samodzielnej działalności przez 323 biura Jan Korsak, prezes Polskiej Izby Turystyki. Według niego słabe firmy świadomie zamykają działalność. Rezygnują z organizowania wyjazdów i zaczynają jedynie pośredniczyć w rozprowadzaniu cudzych usług albo łączą się z innymi podmiotami. Dobrowolna rezygnacja z samodzielnego świadczenia usług nie wiąże się z żadnymi nieprzyjemnościami dla klientów. Po prostu biura przestają sprzedawać swoje wycieczki, chociaż nadal biorą odpowiedzialność za podróżnych, którzy wykupili u nich wyjazd, ale jeszcze nie wrócili z podróży.
- W Polsce ciągle jest za dużo małych organizatorów wakacji natomiast konkurencja i wymogi klientów, banków oraz ubezpieczycieli są coraz większe - mówi Jan Korsak. Przypomnijmy, że w 2004 r. działalność zakończyło niemal tysiąc biur podróży. Powodem były głównie podwyżki cen polis, które muszą kupować....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

