Coraz mniej tolerancji
Meczety podpalono w Leeds, Belvedere, Telford, Birkenhead, Bristolu, wschodnim Londynie. Rada Muzułmanów Wielkiej Brytanii wydała oświadczenie, w którym wskazuje na "strach i dyskryminację", jakie muszą znosić wyznawcy islamu. W londyńskiej dzielnicy Portobello, którą w przytłaczającej większości zamieszkują imigranci z Maroka, nikt nie chciał mówić reporterom AFP o swoich wrażeniach pod nazwiskiem. Każdy boi się, że zostanie skojarzony z podejrzanym o dokonanie zamachów Marokańczykiem Mohammedem al-Guerbouzi. Pod presją władz w meczecie w stołecznej dzielnicy Finsbury, gdzie do niedawna głoszono radykalne hasła świętej wojny, imam wezwał do oddawania krwi na potrzeby rannych w zamachach.
Wizja państwa wielokulturowegoWedług publicysty holenderskiego "NRC Handelsblad" Geerta Maka histeria w Holandii po zabójstwie Theo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta