Zobaczyć i usłyszeć kandydata
- Wybory w 2001 r. kosztowały partie nieco ponad 60 mln zł. W tym roku, także z powodu wyborów prezydenckich, partie wydadzą 100 - 110 mln, a może nawet 120 mln zł - ocenia Stanisław Kostrzewski, skarbnik i główny strateg finansowy Prawa i Sprawiedliwości, wcześniej m.in. członek zarządu Banku Ochrony Środowiska. Uważa on, że tegoroczna kampania wyborcza będzie znacznie bardziej profesjonalna od poprzednich. A to musi kosztować.
Ożywienie w reklamieNa kampanii wyborczej tradycyjnie najwięcej skorzystają branże reklamowa i medialna. Zdaniem Pawła Puchalskiego, analityka Domu Maklerskiego BZ WBK, dotyczy to m.in. Agory, do której należy AMS, największa w Polsce spółka w branży reklamy zewnętrznej (outdoor). - Agora szacowała, że wartość rynku reklamy zwiększy się w tym roku o 10 - 11 proc. Można założyć, że jeden punkt procentowy z tego wzrostu będzie związany z kampaniami wyborczymi - mówi Puchalski. Ponieważ wartość rynku reklamy wynosiła w zeszłym roku 5 mld zł, tegoroczne wybory mogą oznaczać dla reklamodawców dodatkowe 50 mln zł przychodów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta