![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
CAŁY KRAJ JEST CIEKAWY
Do Bułgarii pojechałam z grupą znajomych. Choć nie mieliśmy zarezerwowanych noclegów, bez kłopotu znajdowaliśmy tanie prywatne kwatery. Nad morzem ich właściciele przychodzili nawet na przystanki autobusowe, by proponować swoje usługi przyjeżdżającym turystom.
W górach można nocować w schroniskach lub namiocie. Pasma Riła i Pirin, w których byłam, choć popularne, są znacznie mniej zatłoczone niż nasze Tary. Mają też dobrze oznakowane szlaki.
Dużą zaletą Bułgarii jest dobra baza turystyczna, niższe niż np. w Chorwacji ceny oraz bardzo smaczna i niedroga kuchnia.
Spędziłam w Bułgarii cały miesiąc. Byłam nad morzem i w górach, dużo zwiedzałam - bizantyjskie cerkwie, starożytne amfiteatry, stare meczety i monastyry. Ten kraj jest zbyt ciekawy, by spędzić wakacje wyłącznie na plaży.
not. as Czytaj także- Witajcie ponownie na bułgarskiej riwierze
