DOWIEDZIAŁEM SIĘ, ŻE SAŁATKA SZOPSKA TO SPECJAŁ BUŁGARII
Moi znajomi od lat wyjeżdżali do Bułgarii, polecali mi Złote Piaski, ale wybrałem Albenę. Okazało się, że słusznie. Zaskoczył mnie wysoki standard hoteli i świetne jedzenie w nich, codziennie serwowane były narodowe potrawy. Rok wcześniej byłem w Tunezji.
Tam jednak w hotelowym menu nie było aż tak wielkiego wyboru. Dopiero w Bułgarii dowiedziałem się, że znana mi sałatka szopska to specjał tego kraju. Spodobało mi się też, że Bułgarzy są tak przyjaźnie nastawieni do turystów, poza tym świetnie znają języki obce, więc nie ma problemu, by się z nimi porozumieć.
Mniej za to podobały mi się ceny, zwłaszcza turystycznych rozrywek. Myślałem, że są znacznie niższe. Pływanie na wodnym skuterze czy wynajęcie deski surfingowej jest droższe niż nad polskim morzem.
not. kbac Czytaj także- Witajcie ponownie na bułgarskiej riwierze