Lider ze Szczecina
Andrzej Kubica miał w przerwie letniej przejść z Górnika do Wisły, ale do transferu ostatecznie nie doszło. Nowym władzom krakowskiego klubu przeszkadzał wiek napastnika z Łęcznej. Zamiast 33-letniego Kubicy kupiono ostatecznie Słowaka Marka Penksę, młodszego o... rok. Kubica bardzo starał się pokazać Wiśle, co straciła. Dopiął swego w 33. minucie, tak jak potrafi najlepiej: uderzając piłkę głową z kilkunastu metrów, przy samym słupku. Wisła przespała pierwszą połowę, jej piłkarze chwilami grali tak, jakby widzieli się pierwszy raz. Gdy wydawało się, że po trzech porażkach i remisie Górnik wygra wreszcie z Wisłą mecz ligowy, błąd popełnił najpierw sędzia Mirosław Ryszka, a potem obrońcy gospodarzy. Ryszka niesłusznie dał Wiśle rzut rożny, obrońcy Górnika zapomnieli o stojącym pod bramką Kalu Uche i Nigeryjczyk zdobył wyrównującą bramkę. Uche ostatni sezon spędził na ławce rezerwowych w Bordeaux i w Wiśle mówią, że bardzo spokorniał.
Górnik Łęczna -...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta