Szary początek
27 lipca 2005 | Sport | SS
KOMENTARZ Szary początek Z siedmiu meczów pierwszej kolejki ligi cztery zakończyły się bezbramkowymi remisami. Kiedy nie ma goli, to kibic narzeka na napastników. Jest nawet u nas szkoła, zgodnie z którą im więcej bramek, tym wyższy poziom, więc, analogicznie, im mniej tym gorzej. Są też zwolennicy teorii o pierwszych kotach i robaczywych śliwkach.
Co do szkół, to oprócz napastników są jeszcze obrońcy i bramkarze. Więc może ich zasługą...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta