Rzeczpospolita Czytelników
W Anglii zmarła siostra mojej matki. Była wdową. Nie miała dzieci. Zostawiła testament, w którym swym jednym krewnym - mnie i mojej siostrze zapisała skromne kwoty pieniężne, natomiast resztę spadku przeznaczyła na Kościół i organizacje charytatywne. Czy należy nam się w takim wypadku zachowek? Czy możemy podważyć ten testament? Ciocia mieszkała w Anglii od wojny i była obywatelką brytyjską.
Izabela Lewandowska: Zacząć trzeba od tego, że w sprawach spadkowych obowiązuje prawo ojczyste spadkodawcy. Jest nim prawo kraju, którego obywatelstwo dana osoba posiada. Także o ważności testamentu, o formie, w jakiej może on być spisany, decyduje prawo ojczyste osoby, która przekazuje swą ostatnią wolę. Te zasady zapisano w art. 34 i 35 ustawy z 15 listopada 1965 r. - prawo cywilne międzynarodowe (Dz.U. nr 46, poz. 290 ze zmianami). Podobne reguły obowiązują w tym zakresie w innych państwach europejskich, także na podstawie konwencji dotyczącej kolizji praw w zakresie rozporządzeń testamentowych, sporządzonej w Hadze 5 października 1961 r. (Dz.U. z 1969 r. nr 34, poz. 285).
Dlatego odpowiedzi na wszystkie pani pytania należy szukać wyłącznie w prawie angielskim, jako prawie ojczystym pani ciotki. Także zakwestionowanie testamentu możliwe byłoby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta