Zdzich swoje wiedział
Sopot 2003, turniej wygrany przez Guillermo Corię. Wtedy po raz ostatni widziałem Zdzisława Ambroziaka. Na pytanie, jak się miewa, odparł, że grzech narzekać. "Wyszedłem z ciężkiej choroby, czuję się dobrze, pracuję. Czego chcieć więcej?" mówił.
Pół roku później znów trafił do szpitala, gdzie zmarł. W tym kontekście banał naszego sopockiego spotkania staje się szczególnie bolesny. Zamiast porozmawiać na tematy fundamentalne, zmagaliśmy się w biurze prasowym z komputerem. Zdzisław próbował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta