Polska nie da się zastraszyć
Tych jednak, wszystko na to wskazuje, Rosjanie nie usłyszą. - Strona polska nie uznaje tej sprawy za polityczną, tylko za kryminalną. Wyraziliśmy w poniedziałek ubolewanie z powodu tego, co się stało, ale nie zamierzamy przepraszać, ponieważ to jest sprawa nie dla nas, ale dla policji - powiedział "Rz" zastępujący rzecznika MSZ Tomasz Szeratics. - Nie będziemy też reagować na szum medialny, jaki wytworzył się w Rosji - dodał.
Sprawę pobicia dzieci rosyjskich dyplomatów większość czołowych rosyjskich gazet poruszyła na pierwszych stronach. "Antyrosyjscy skinheadzi w Warszawie", "Skinheadzi przeciw dyplomatom", "Dzień niedobry", "Niedyplomatyczni rabusie" - to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta