Lepper rządzi, póki żyje
- To kanalia - tak szef lubuskiej Samoobrony Henryk Ostrowski mówi o najbliższym współpracowniku Leppera Januszu Maksymiuku. Przez ostatnie cztery lata Ostrowski był posłem, a we wtorek okazało się, że w niejasnych okolicznościach został wyrzucony z listy kandydatów do Sejmu. Skreślono też kilku innych działaczy.
Zamach na listyOstrowski uważa, że został wyrzucony z listy za krytykę szefostwa partii. Jego zdaniem za czystką na lubuskich listach stoi Janusz Maksymiuk, dyrektor biura partii. Maksymiuk to były poseł SLD i PSL, szara eminencja Samoobrony. - Ostateczną decyzję o kształcie list podjął przewodniczący Lepper. Ja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta