Umowa prywatyzacyjna do kosza, urzędnicy do trybunału
Po ośmiu miesiącach prac komisja śledcza ds. PZU przyjęła wczoraj jednogłośnie swoje sprawozdanie. - Kiedyś mówiłem, że nie chodzi nam o to, by gonić króliczka, tylko by go złapać. Dzisiaj mogę powiedzieć, że dokonaliśmy lokalizacji króliczka - oświadczył szef komisji Janusz Dobrosz (LPR).
W konkluzji swojego sprawozdania komisja stwierdziła, że w procesie prywatyzacji PZU dopuszczono się licznych nieprawidłowości, w związku z czym "należy podjąć działania w celu stwierdzenia nieważności umowy oraz jej następstw prawnych". Z wnioskiem o złożenie pozwu o stwierdzenie nieważności umowy komisja zwróciła się do ministra skarbu i prokuratora generalnego.
Uznała, że minister skarbu, wbrew temu, na co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta