Zapracowali na tę klęskę
Włodzimierza Cimoszewicza zaczynają właśnie kreować na ofiarę spisku zagrażającego polskiej demokracji. Były kandydat lewicy ma być rzekomo jedynym uosobieniem wartości nadrzędnych wśród politycznych gangsterów.
Tomasz Nałęcz opowiada już o tym, jak kandydat lewicy podjął decyzję o wycofaniu się pod wpływem tekstu Adama Michnika o rynsztoku polskiej polityki. Z kolei Waldemar Kuczyński ogłasza odejście marszałka Sejmu jako "sukces szakali" i zgłasza gotowość sporządzania listy polityków i dziennikarzy, którzy w szakali pościg ruszyli. Postkomuniści dołączają klęskę Cimoszewicza do swojej bałamutnej martyrologii, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta