Kres lewicowej protezy
Zaraz po efektownym wejściu na ring wyborczy Włodzimierzowi Cimoszewiczowi złamano rękę. Wykorzystanie przez polityków Platformy Obywatelskiej Anny Jaruckiej i postawienie marszałka Sejmu w roli kombinatora i gracza giełdowego sprawiło, że z lidera sondaży i pewnego kandydata do drugiej tury przerodził się w zgorzkniałego komentatora obyczajów polskiej demokracji. Skazy na wizerunku, powstałe w wyniku ujawnienia uchybień marszałka, przy istotnym wsparciu mediów zostały zamienione w ciężkie rany. Nie zachowano odpowiednich proporcji. A Cimoszewicz zamiast prezentować program, odpowiadał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta