Wielka gorycz prymusów
Nauczyciele z Liceum Ogólnokształcącego im. Komisji Edukacji Narodowej w Przasnyszu wbijali do głowy maturzystom, że uczą się w wyjątkowej placówce.
- Na lekcjach słyszeliśmy, że jesteśmy szkołą elitarną, na niebywale wysokim poziomie. Nauczyciele zapewniali, że ten, kto u nas zostanie wyróżniony, czyli uznany za prymusa, znajdzie się na studiach jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - opowiada Katarzyna Umińska.
Znakomicie czy tragicznie?Kasia miała średnią 5,13. I co? Nie przyjęto jej na dwie znane uczelnie. Na 32 osoby z klasy III g z przasnyskiego liceum w państwowych szkołach wyższych znalazły się zaledwie dwie, w tym jedna z odwołania.
- Tragedia - mówi Kasia. Dyrektor...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta