Kurtyka wygrywa konkurs w IPN
Przez całą środę Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej przesłuchiwało kandydatów na stanowisko prezesa. Publicznie - na przesłuchaniu obecni byli dziennikarze.
Do drugiego etapu konkursu dopuszczono dziewięciu chętnych. Jeszcze kilka miesięcy temu jako poważnych kandydatów wymieniano ludzi, którzy ostatecznie nie stanęli do walki o fotel prezesa IPN. Bogdan Borusewicz, legenda "Solidarności", zrezygnował z udziału w konkursie. Podobnie zrobił historyk IPN Antoni Dudek. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniano Andrzeja Rzeplińskiego, a nawet wicemarszałka Sejmu Tomasza Nałęcza (tuż po tym, jak zrezygnował z udziału w wyborach, a zanim został rzecznikiem Włodzimierza Cimoszewicza).
W sumie do konkursu zgłosiło się 17 osób. Siedem zostało wyeliminowanych ze względów regulaminowych.
Najgłośniejsza stała się kandydatura Andrzeja Przewoźnika, sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, uważanego za mocnego pretendenta. Tydzień temu kolegium wykluczyło go z walki o fotel prezesa IPN. Powołało się na zapis ustawy o IPN, który mówi, że prezesem nie może zostać człowiek, o którego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta