Fischer daje przykład Schröderowi
Rezygnacja lidera Zielonych i jednego z najbardziej popularnych polityków w Republice Federalnej nie zmieniła jednak wiele na pogmatwanej niemieckiej scenie politycznej. Impas trwa. Rozmowy, negocjacje i zwykłe przeciąganie liny pomiędzy niemieckimi partiami politycznymi odbywały się wczoraj bez Joschki Fischera.
Cześć niemieckich obserwatorów dopatruje się w decyzji Fischera sygnału dla kanclerza Gerharda Schrödera, który biorąc przykład ze swego ministra spraw zagranicznych, także powinien zrezygnować z aspiracji do odgrywania czołowej roli na niemieckiej scenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta