Polowanie na wędrowne anioły
Oto poeta, który od pierwszego zetknięcia daje rzadkie w rzemiośle krytyka poczucie pewności. Wirtuozeria formalna, rozległość zainteresowań, wielka erudycja, nieposkromiona fantazja, a zarazem własna dykcja, trafiająca do wszystkich. Jacek Dehnel.
Jacek Dehnel dobrze przemyślał rady, jakie poetom daje Rilke. Nie tylko w "Liście do młodego poety", ale przede wszystkim w "Maltem". Wziął sobie do serca słowa o tym, że chcąc pisać poezje, trzeba umieć patrzeć i słuchać, potem wiele o tym myśleć, mieć wspomnienia, a następnie je zapomnieć i czekać, aż wrócą. Niemal modelowym przykładem takiej lekcji poezji jest "Dziewczynka" z tomu "Wyprawa na południe": przefiltrowane, wysublimowane wspomnienie z dzieciństwa o małej piękności, chorej na porażenie mózgowe, co była jak lustro, "w którym się odbija/ niewiadome oblicze ukrytego bóstwa".
Bohater powieści Rilkego siedział w paryskiej Bibliotheque Nationale, czytał i cieszył się jak dziecko: "mam poetę". Nazwisko tego poety, zresztą w książce niewymienione (Francis Jammes), mało komu dziś coś mówi, ale opis zachwytu i wdzięczności pozostał. Jacek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta