![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jest dobrze - proszę bez szaleństw
Marek Belka: Będę, kim będę. Nie zastanawiam się nad tym. Wiem, że przez trzy miesiące będę miał odprawę i zamierzam nic nie robić.
Ale stara się pan o stanowisko sekretarza OECD. Uczy się pan francuskiego?Ja się go już dawno uczyłem. Teraz biorę tylko konwersacje.
Byłem na przesłuchaniach w tej sprawie, ale mój ewentualny wybór byłyby dużą niespodzianką. Na świecie Polaków generalnie do takich funkcji się nie wybiera.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział w wywiadzie dla "Polityki", że pana kłopoty zaczęły się, gdy został pan politykiem. Może lepiej było nie angażować się w grę polityczną, w tworzenie Partii Demokratycznej?Żałuję tego. Dzisiaj może byłbym trochę mniej poharatany. Myślę jednak, że tak czy inaczej prawica, która zdecydowała się w sposób systematyczny odstrzelić ewentualnych kandydatów do wysokich stanowisk po lewej stronie sceny politycznej, i tak by mnie nie oszczędziła.
Duma z dokonań Co takiego zrobił pana rząd, z czego może być pan dumny jako ekonomista?Dzisiaj...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
