Wejdziemy w Polsce do mniejszych miast
Hans-Joachim Körber: Kiedy weszliśmy do Polski, w połowie lat 90. było to dość ambitne zadanie. Wówczas nikt nie mówił o szybkim przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Oceniając naszą obecną sytuację z tamtej perspektywy możemy stwierdzić, że odnieśliśmy w Polsce duży sukces. Jesteśmy tu największym detalistą, mamy prawie 19 tys. pracowników, a nasze sieci osiągają dobre wyniki.
Jaka jest pozycja polskich spółek w grupie Metro? Mają zyski?Tak. Po tym, jak Real zanotował w 2004 r. pierwszy zysk netto, już wszystkie nasze polskie spółki są rentowne. W ubiegłym roku ich obroty wyniosły 2,74 mld euro i stanowiły prawie 5 proc. przychodów całej grupy, które wyniosły 56,4 mld euro. Wśród 30 państw, gdzie działamy, Polska jest czwartym co do wielkości rynkiem po Niemczech, Francji i Włoszech.
W jakim tempie będzie się teraz rozwijać grupa Metro w Polsce?Już jesteśmy jednym z największych inwestorów w Polsce, która staje się dojrzałym rynkiem, ze znacznie bardziej rozwiniętym handlem i dystrybucją niż np. Rosja czy Chiny. Dlatego będziemy teraz stopniowo zagęszczać w Polsce naszą sieć sprzedaży. Wejdziemy też do mniejszych miast.
Z jaką ofertą, skoro...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta