Nierozumne krytykowanie
Na początku lat 90. Ryszard Legutko napisał w jednym ze swych felietonów, że ocenia swych znajomych po tym, co ciekawego potrafią powiedzieć o ZChN. Legutko sam stawiał tej partii zarzuty, głównie anachronicznego przenoszenia przedwojennych wzorców ideologicznych we współczesne czasy. Niemniej dostrzegał też zalety: patriotyzm liderów ZChN i wynikły z niego pragmatyzm w załatwianiu konkretnych polskich interesów. Gdy próbował o tym dyskutować, wśród polskich elit natrafiał najczęściej na bardzo uproszczone oceny, a czasem na bezrozumny rechot.
Dziś mamy do czynienia z powtórką tamtej sytuacji. Stosunkowo rzadko ktoś ma coś ciekawego i niebanalnego do powiedzenia o rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, jego składzie, programie, zapowiedziach i pierwszych posunięciach. Zza rzeczywistej twarzy tego rządu raz po raz wyzierają demony: wizje policyjnego państwa, rządów motłochu czy dominacji katolickiego integryzmu.
Nie jestem entuzjastą pomysłu politycznego, który doprowadził do powstania tej ekipy. Ogłoszony ostatecznie podczas debaty nad rządowym exposé przez Jarosława Kaczyńskiego, sprowadza się on do śmiałego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta