![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Garsoniera od babci
To dość popularna recepta na pomniejszenie podatku. Oczywiście są też warianty bardziej rozbudowane, kiedy z ulgi korzysta cała rodzina. Ojciec użycza dzieciom, matka - bratu i tak dalej. Po co te konstrukcje? Inwestor musi mieć tytuł prawny do lokalu. Może nim być także umowa użyczenia. Dzięki niej rodzina może skorzystać z kilku limitów ulgi. Urzędy mogą tu jednak mieć wątpliwości.
Od własności po roszczeniePrzepisy nie precyzują, jaką podstawą prawną do lokalu musi wykazać się inwestor. W wyroku z 16 maja 1996 r. (SA/Sz 2089/95) Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził: "Za tytuł prawny do budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego uważa się między innymi: akt własności, decyzję administracyjną, umowę użyczenia, umowę najmu lub dzierżawy, umowę podnajmu lub poddzierżawy, dowód stwierdzający nabycie w drodze kupna, spadku lub darowizny".
Podobnego zdania jest Ministerstwo Finansów (pismo z 14 października 2002 r., PB5/MC-033-329-2237/02). Tytuł prawny to własność, użyczenie, najem, a także "inny stosunek zobowiązaniowy, z którego wynika prawo podatnika do korzystania z lokalu mieszkalnego". Zdaniem ministerstwa może to być również ekspektatywa odrębnej własności lokalu, o której mowa w art. 19 ust. 1 ustawy o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
