![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Prowizja nie zawsze w cenie
Sprzedawca z reguły stara się namówić importera do zakupu dużej ilości towaru. Stosuje przy tym różnego rodzaju zachęty. Mogą one przybrać formę rabatu lub tzw. opustu cenowego, który otrzymamy, gdy za towar zapłacimy np. gotówką.
Wszystko to może mieć wpływ na wartość celną towaru. Do jej wyliczenia przyjmuje się bowiem cenę faktycznie zapłaconą lub należną za towar.
Fakt, że skorzystaliśmy z obniżki ceny, musi być odnotowany w dokumentach celnych (np. na fakturze). Nawet gdy importer skorzystał z rabatu, lecz w momencie ustalania wartości celnej za towar jeszcze za niego nie zapłacił, za wartość transakcyjną przyjmuje się kwotę, którą ma zapłacić za sprowadzony towar, czyli pomniejszoną o rabat.
Zgodnie z art. 29 wspólnotowego kodeksu celnego (w skrócie w.k.c.) cena faktycznie zapłacona lub należna obejmuje wszystkie płatności, które poniósł przedsiębiorca, jeśli są one warunkiem zakupu towarów w kraju trzecim.
Przy obliczaniu wartości celnej uwzględniamy wyłącznie koszty, które ponieśliśmy do miejsca wprowadzenia przywożonych towarów na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
