Na kolanach do Moskwy
Nareszcie wiadomo, dokąd prowadzi konsekwentna i twarda opozycyjność. Do Moskwy. Nie dziwię się SLD, że ma pretensje do ministra Sikorskiego o ujawnienie archiwów Układu Warszawskiego bez wiedzy i zgody Moskwy. Oni mają taki odruch. Jak pies Pawłowa. Jeden dzwonek - micha, dwa dzwonki - kańczug. Ale żeby liberałowie, demokraci i niepodległościowcy z PO oburzali się na ujawnianie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta