"Znikający pejzaż"
Każdy z nas ma takie swoje zakątki, miejsca, które są dla niego cenniejsze niż wszystkie inne. Decyduje o tym wyjątkowość i urok okolicy, ale też bagaż doświadczeń z nimi związanych. Zdaje się, że taką swoistą arkadią Kazimierza Orłosia są właśnie Mazury ("Plus Minus", 10 20 listopada), które zna od dziecka. I choć mazurskie leśno-jeziorne pejzaże są jedynie miejscem, które chętnie odwiedza, czuje się z nimi na tyle związany, że postanowił wystąpić w ich obronie. Przed kim lub przed czym pisarz chce bronić Krainy Tysiąca Jezior?
Spośród gorzkich refleksji, którymi dzieli się natrafiwszy na dzikie wysypisko śmieci czy nękany co lato wściekłym hałasem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta