Papiestwo kontra cesarstwo
Tradycyjnie rozumianą władzę państwową ogranicza dziś potęga nowych, globalnych rynków finansowych
Papiestwo kontra cesarstwo
Przywódcy siedmiu najbardziej uprzemysłowionych krajów świata, uczestniczący w niedawnym szczycie w Halifax, stanęli oko w oko z siłą, wobec której okręty i armie są całkowicie bezsilne.
Tradycyjnie rozumianą władzę państwową ogranicza dziś straszliwa potęga nowych, globalnych rynków finansowych. Na rynkach walutowych obraca się dziennie bilionem 200 miliardami dolarów. Co 5 godzin przepływa przez nie suma większa od budżetu Pentagonu na rok bieżący, co 12 godzin -- więcej niż cała ludzkość przeznaczy w tym roku na zbrojenia.
Prezydent Bill Clinton i inni przywódcy krajów G-7, dyskutujący nad sposobami obłaskawienia rynków globalnych (od przyznania większej władzy Bankowi Światowemu i Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu po międzynarodowy nadzór nad gospodarkami borykającymi się z trudnościami) , doszli do przekonania, że stoją w obliczu całkowicie nowej siły.
Nihil novi
Ale tak naprawdę nie jest ona całkiem nowa. Przywódcy państw mają dziś do czynienia z czymś, co jest dobrze znane: z nową wersją ponadnarodowej władzy, która w średniowieczu pomogła w ukształtowaniu fundamentów nowożytnego państwa narodowego. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta