Karać przestępców, a nie ich obrońców
Wykorzystywanie instytucji procesowych do celów sprzecznych z przeznaczeniem, nadużywanie rozwiązań ustawowych do blokowania procesów nie jest faktem medialnym, nie rodzi się też w głowach sędziów. Proces w sprawie afery FOZZ to niejedyny tego przykład, tyle że niezwykłej rangi. Oczywiście, to nie działalność zawodowych pełnomocników jest źródłem części patologii wymiaru sprawiedliwości (A. Nogal, " Sąd to nie wytwórnia więźniów, lecz miejsce wymierzania sprawiedliwości", "Rz" z 13 grudnia), ale sposób podejścia do problemu. Beznadziejnym przedsięwzięciem pozostaje przy tym zarówno upieranie się, że profesjonalni reprezentanci procesowi stron są poza wszelkim podejrzeniem, jak i żądanie ich głów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta