![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wieczór pełen tajemnic
Marc-André Hamelin: - Myślę, że jest wielka różnica między tym, jak publiczność rozumie to określenie, a jak ja je odczytuję. Traktuję je jak komplement, ale nie wiem, czy inni też. Występ jest zawsze próbą wprowadzenia publiczności w magiczny świat artystycznej kreacji, gdy tymczasem dla wielu wirtuoz to pianista o niezwykłej biegłości palców. Wiem, że sprawiam wrażenie człowieka, który lubi grać trudne kompozycje, ale sama techniczna wirtuozeria jest dla mnie niewiele warta. Chcę ukazywać słuchaczom bogactwo muzyki. Nie ukrywam, że wymaga to dużej pracy.
Ta praca jest rodzajem intelektualnej łamigłówki czy też polega na ciągłych ćwiczeniach przy fortepianie, by palce pokonały wszystkie...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
