Prawda i szczerość rocka
Nowa płyta "I Hate Rock And Roll" jest wynikiem frustracji, którą przeżywałem przez ostatnich kilka lat - w związku z T.Love, sobą i byciem na scenie. Dało o sobie znać zmęczenie związane z wiekiem i graniem w tym samym składzie od 16 lat.
Zapowiada pan koniec T.Love czasów III RP?Mimo szacunku, którym darzę moich kolegów, pojawił się, tak jak w małżeństwie, poważny kryzys. Znaleźliśmy się na granicy rozpadu. Zapanował chłód, a powstawaniu płyty towarzyszyły złe emocje, spory o sprawy artystyczne. Z bólem zdecydowałem się powiedzieć kolegom, że zgadzam się na nagranie albumu, pod warunkiem że będę odpowiedzialny za wszystko, w tym produkcję. Zawsze miałem decydujący głos, ale pomyślałem, że to za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta