Tropem broni gangstera
Na początku lat 90. jeden z najgroźniejszych warszawskich gangsterów Andrzej P. ps. Salaput odsiadywał karę za nielegalne posiadanie broni i posługiwanie się fałszywymi dokumentami. W 1994 roku wyszedł na przepustkę i już nie wrócił.
Rok później - 5 maja 1995 roku dwaj policjanci, Zbigniew O. oraz Jarosław W., pojechali w poszukiwaniu uciekiniera do jego rodzinnych Marek. Gdy gangster zobaczył kryminalnych, rzucił się do ucieczki. Zza paska wyciągnął pistolet, kilka razy wymierzył w policjantów. Nie strzelił, bo jak się później okazało, broń nie była załadowana.
Tetetkę o numerach MA...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta