Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kobieta upadła, wydanie poprawione

25 marca 2006 | Plus Minus | MN
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

PORTRETY Kobieta upadła, wydanie poprawione Kiedy opowiadam Kazimierze Szczuce, jakie opinie krążą na jej temat, sprawia wrażenie zaskoczonej i zranionej. - Nie miałam pojęcia, ze mogę być tak nielubiana - mówi. - Może rzeczywiście podświadomie dążę do konfliktów? Kazimiera Szczuka — feministka, skandalistka, intelektualistka? (c) DAREK GOLIK Ze swoją mentorką profesor Marią Janion (c) STEFAN MASZEWSKI/REPORTER Podczas nagrania programu „Wydanie II poprawione” (TVN 24) (c) GRZEGORZ PRESS/POLITYKA/REPORTER W „Najsłabszym ogniwie” (TVN) (c) TOMASZ JAGODZIŃSKI/SUPER EXPRESS Jako organizatorka feministycznej manify (c) TADEUSZ POŹNIAK/POLITYKA/REPORTER

Sprawa niepełnosprawnej Madzi Buczek z Radia Maryja, którą Szczuka sparodiowała w programie Kuby Wojewódzkiego, to ostatni i najgłośniejszy z wywołanych przez nią skandali.

- Kazia jedzie po bandzie, ryzykuje. Przekracza granice, których nie uznaje. Tak było na przykład, gdy kilka lat temu publicznie pocałowała w rękę ówczesnego szefa telewizyjnej Jedynki Sławomira Zielińskiego. Odwróciła konwencjonalny gest męskiej galanterii. Do tej pory zawsze spadała na cztery łapy - mówi zaprzyjaźniony z nią Sławomir Sierakowski.

Prowokacje i kalkulacje

Salony warszawskie pełne są osób, które opowiadają o faulach, których wobec nich dopuściła się Szczuka. - Ona jest pozbawiona czujnika, który ma...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3798

Spis treści
Zamów abonament