Specnaz atakuje nocą
Trzecia w nocy. Na placu Październikowym stoi około 200 młodych ludzi z flagami i transparentami. Większość trzyma się za ręce, tworząc kółka wokół namiotów. Inni siedzą w środku. Słuchają muzyki, czasem krzyczą: "Niech żyje Białoruś!". Między nimi krąży kilkunastu fotoreporterów i dziennikarzy, na stopniach pobliskiego budynku stoi kilka kamer telewizyjnych.
Nagle pojawia się grupa funkcjonariuszy. - Odejdźcie na bok, to dla waszego bezpieczeństwa - mówi przez megafon oficer do fotoreporterów. Milicjanci oddzielają ich kordonem od namiotowego miasteczka. Demonstranci krzyczą do dziennikarzy, by nie odchodzili. Na plac błyskawicznie wjeżdża kilka więźniarek - wielkich, prostokątnych bud z okratowanymi oknami. Wysypują się z nich funkcjonariusze specnazu w czarnych mundurach z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta