Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

MAJĄ WSZYSTKO, CO TRZEBA

18 kwietnia 2006 | Dodatek Rzeczpospolitej | KG
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

WŁOCHY MAJĄ WSZYSTKO, CO TRZEBA Włoscy kibice wierzą w silną rękę trenera Marcello Lippiego. Wierzą też, że wreszcie mają drużynę, która może wygrać z każdym Włochy 2005. Od lewej stoją: Del Piero, Abbiati, Toni, Gilardino, Grosso, Nesta. W pierwszym rzędzie: Camoranesi, Zambrotta, Pirlo, Gattuso, Cannavaro (c) PETER DEJONG/AP Gianluigi Buffon ma opinię najlepszego bramkarza świata (c) NEAL SIMPSON/EMPICS/MEDIUM, PICS UNITED/REPORTER

Dwa ostatnie wielkie turnieje były dla Włochów kompletnie nieudane. Na mistrzostwach Europy w 2004 roku nawet nie wyszli z grupy. Szef związku piłkarskiego Franco Carraro o portugalską klapę obwinił skandynawski spisek (remis Szwecji z Danią 2:2 wyeliminował Włochy), a potem uderzył się w piersi: "Powinienem zwolnić Trapattoniego już dwa lata temu, a nawet wcześniej" - czyli o wszystko obwinił trenera. Znalazł też kolejnych winnych - obcokrajowców, którzy blokują miejsca włoskim talentom w klubach. Złożył więc propozycję, żeby w każdym zespole występowało minimum 50 procent Włochów. Nie było żadnych szans, by wprowadzić tę zmianę z uwagi na regulacje Unii Europejskiej, ale demagogiczny argument trafił do większości kibiców.

Wyczyny sędziego Moreno

Dwa lata wcześniej, gdy na mistrzostwach świata Włosi przegrali 1:2 z Koreą Południową w 1/8 finału, wszyscy byli zgodni co do przyczyn porażki. "Złodzieje!", "Hańba!", "Brudny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3817

Spis treści
Zamów abonament