AMERYKAŃSKIE KONTRASTY
Sen byłego prezydenta FIFA Joao Havelange'a o podboju Ameryki Północnej jeszcze się nie ziścił. Amerykanie wolą swój nudny baseball i parę innych sportów, niezrozumiałych z kolei dla Europejczyków. Teoria o piłce nożnej jako uniwersalnym języku łączącym wszystkie narody świata napotyka wciąż spore przeszkody.
Amerykański paradoks w wersji futbolowej polega na tym, że więcej dla jego popularyzacji zrobiły tamtejsze kobiety niż Pele, Franz Beckenbauer, Johan Cruyff czy George Best razem wzięci. To oni wraz z dziesiątkami innych mistrzów z Europy i Ameryki Południowej przybywali w latach siedemdziesiątych do USA i Kanady, aby w North American Soccer League (NASL) zarabiać pieniądze i krzewić futbol w Nowym Świecie. Trwało to kilkanaście lat i zakończyło się plajtą.
Powierzenie Stanom Zjednoczonym organizacji mistrzostw świata w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta