W papierach siostra ciągle żyje
Poszukiwania zaginionej Kazimiery G. zaczął w styczniu tego roku jej brat Felicjan. Do wszystkich wielkopolskich prokuratur i sądów wysłał pismo z pytaniem o losy siostry. - Oboje rodzice już zmarli. Trzeba było uporządkować sprawy spadkowe. Ale okazało się, że zgodnie z dokumentami stanu cywilnego moja siostra Kazia wciąż żyje - opowiada Felicjan G.
Mężczyzna mieszka z żoną, córką i zięciem w podpoznańskim Stęszewie. Niedługo na świat przyjdzie jego wnuczka. Felicjan jest już na emeryturze, wcześniej pracował w jednej z poznańskich firm.
- Nie wiedziałem, co się z siostrą stało. Moja mama mogła coś wiedzieć, ale ona zmarła w 1986 r. Żadnych dokumentów w tej sprawie nie miała. Raczej o tym nie rozmawialiśmy. W rodzinie to był temat tabu - opowiada G. - Zresztą wciąż nie jestem pewien, że Kazia nie żyje. Przecież ciała nigdy nie znaleziono.
Znaleźli tylko...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta