Tańsze, bo z felerem
Zrujnowane technicznie pomieszczenia, lokale, w których powiesił się właściciel, albo gdzie doszło do zabójstwa - do pośredników nieruchomości trafiają niezwykle rzadko. Poszukując takiego lokum "z felerem", trzeba się więc uzbroić w cierpliwość.
- Przytłaczająca większość sprzedających woli zdewastowaną nieruchomość przed transakcją odnowić, by móc wynegocjować jak najlepszą cenę - przyznaje Grażyna Kozłowska z warszawskiego Biura Obrotu Nieruchomościami Art-Dom. - Zdewastowane, brudne i zapuszczone mieszkanie zniechęca bowiem potencjalnych nabywców.
Rzadkie okazjeGrażyna Kozłowska pamięta sytuację ze stołecznego Bródna: w jednym z mieszkań człowiek zasnął z papierosem w ręku. - Efekt? Wszystko było odymione, a lokal wyglądał okropnie - opowiada pośredniczka. - Kolejni potencjalni nabywcy rezygnowali z kupna, bo mieszkanie wyglądało przygnębiająco - dodaje. I podkreśla, że mieszkania, które wymagają pilnego remontu, są tańsze np. o kilkanaście tysięcy złotych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta