![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Walka o otwarte niebo
Dobre wyniki amerykańskich linii lotniczych
Walka o otwarte niebo
Po dobrym starcie Amerykanie natknęli się na poważne kłopoty w swym dążeniu do uzyskania swobodnego dostępu do europejskich portów lotniczych.
W październiku ubiegłego roku amerykański sekretarz transportu Federico Pena ogłosił "inicjatywę otwartego nieba", której celem było wywalczenie dla amerykańskich przewoźników lotniczych szerszego dostępu do nieba nad Europą. Od tego czasu Stany Zjednoczone podpisały umowy otwartego nieba z ośmioma państwami Europy Zachodniej: Austrią, Danią, Finlandią, Islandią, Luksemburgiem, Norwegią, Szwajcarią i Szwecją. W najbliższym czasie podobna umowa ma być podpisana z Belgią. Porozumienia znoszą wszelkie restrykcje co do liczby możliwych połączeń lotniczych pomiędzy krajami sygnatariuszami.
Mniejsze kraje Europy uznały, że nie mają nic do stracenia, otwierając swe niebo dla amerykańskich przewoźników. Chociaż ci ostatni mają znacznie niższe koszty operacyjne i są znacznie bardziej efektywni od przewoźników europejskich, wspomniane państwa mogą więcej zyskać niż stracić, uzyskując nieograniczony dostęp do największego rynku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
