![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gracze, artyści, sportowcy
Grają w gry zespołowe, wspinają się w górach, jeżdżą na wyczynowych motorach, pielęgnują swoje zainteresowania artystyczne - szefowie w firmach nie marnują wolnych chwil.
Proste zasady, ciekawe batalie- Gram w go od ponad 30 lat, zacząłem jeszcze na studiach matematycznych, interesowały mnie wtedy bardzo różne gry, w tym także brydż sportowy. Ale najbardziej pochłonęła mnie stara wschodnia gra w go - mówi Włodzimierz Grudziński, prezes banku Bise.
Wraz z grupą znajomych zaczął się uczyć jej zasad pod koniec lat 70. od Japończyka mieszkającego w Warszawie. Po pewnym czasie został współorganizatorem I Otwartych Drużynowych Mistrzostw Europy, które odbyły się w Polsce, ma też za sobą wyjazd do Chin jako kapitan polskiej drużyny, jest współzałożycielem Polskiego Stowarzyszenia Go.
Co go pociąga w tej grze? - Jej reguły są proste, ale nie zdarzają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
