Wstrząsy i nerwy na parkiecie
Od kilku dni notowane na warszawskim parkiecie spółki przeważnie tanieją. Jednym z głównych tego powodów jest odpływ kapitału zagranicznego. To ciągnie indeksy w dół. - Mamy zapytania od klientów. Są ciekawi, czy jest to długoterminowy spadek, czy tylko korekta - mówi Leszek Kasperski, członek zarządu towarzystwa zarządzającego funduszami Arka. - Według nas po takim silnym wzroście, jaki miał miejsce ostatnio, korekta musiała nastąpić. Jednak perspektywy dla rynku nadal są dobre.
To właśnie klienci towarzystw funduszy inwestycyjnych mogą na ostatnich spadkach ucierpieć najbardziej. Przestraszeni takim rozwojem sytuacji mogą zacząć wycofywać z nich swoje pieniądze. Aby temu zapobiec, wczoraj po południu niektóre towarzystwa rozesłały do prasy komunikaty, w których zapewniają klientów, że spadki na giełdzie są przejściowe. Dlatego nie powinni oni obawiać się o los zainwestowanych pieniędzy. Sam jednak fakt rozesłania komunikatu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta