Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co w sercu, to na języku

26 maja 2006 | Sport | PW
źródło: Nieznane

ROZMOWA Artur Boruc, bramkarz Celticu Glasgow i reprezentacji Polski Co w sercu, to na języku (c) BARTOSZ JANKOWSKI Rz: Trener Paweł Janas powinien, tak jak Jürgen Klinsmann, ogłosić wcześniej, kto będzie u niego bramkarzem numer jeden?

Artur Boruc: To jakaś nowa moda. Nigdy się nie spotkałem z sytuacją, żeby trener kilka tygodni przed meczami uprzedzał bramkarza, że zagra albo nie. Czy Klinsmann dał dobry wzór, nie wiem. To zależy od charakteru bramkarza. Jednemu taka zapowiedź pomoże się skoncentrować, innego rozleniwi. Dla mnie zupełnie nie ma to znaczenia.

Jak pan zareaguje, jeśli Paweł Janas postawi jednak na Tomasza Kuszczaka?

Na pewno trudno będzie się z tym pogodzić, ale cóż... Jakakolwiek będzie jego decyzja, nasze zadanie jest proste: pracować ciężko i być skoncentrowanym. Dziś dywagacje, kto będzie pierwszym bramkarzem, kto rezerwowym, są bez sensu. Tylko trener to wie.

Kuszczak wypowiada się bardzo bojowo. Mówi, że ma za sobą bardzo udany sezon w Anglii i to jemu należy się miejsce w bramce. Jak...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3848

Spis treści
Zamów abonament