Spadki to szansa na kupowanie tanich akcji
SAM VECHT: To, co widzieliśmy w ostatnich kilku tygodniach, nie jest niczym nadzwyczajnym. Spadki indeksów rynków wschodzących o 15 - 25 procent zdarzały się już w przeszłości. W ostatnich miesiącach najwięksi zachodni inwestorzy w poszukiwaniu wyższych zysków skłaniali się ku bardziej ryzykownym inwestycjom na tych emerging markets, które w ostatnich kilku latach przynosiły nadzwyczajnie wysokie zyski. Dlatego - na przykład - posiadali w portfelu za dużo akcji rosyjskich koncernów petrochemicznych, a zbyt mało akcji BP czy Exxon. W momencie pierwszych spadków inwestorzy zaczęli wycofywać pieniądze z tych giełd. Kolejność zdarzeń jest taka: jeżeli akcje drożeją zbyt szybko, potem ich kursy podlegają gwałtownej korekcie. To naturalne.
Kiedy w takim razie nastąpi koniec korekty?Wielu inwestorów próbuje przewidywać krótkoterminowe ruchy indeksów, ale oni nie osiągają sukcesów. Uważamy, że należy mieć średnioterminową lub długoterminową strategię, a nie kupować akcji dziś z myślą,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta