Dziki, narty i dobry obiad
Duże firmy, które mają specjalne budżety reklamowe i fundusze reprezentacyjne, bez problemów radzą sobie z wyrażaniem wdzięczności i pamięci o stałych kontrahentach. Potrafią zorganizować tygodniowe wakacje we Włoszech czy w Grecji lub weekendowy wyjazd na austriacki lodowiec. Drobni przedsiębiorcy, dysponując skromniejszymi środkami, nie zamawiają zazwyczaj nawet upominków reklamowych, bo nie jest im potrzebna masowa promocja. Swoją aktywność marketingową ograniczają najwyżej do zakupu kalendarzy z nazwą firmy, ale ten prezent nadaje się do wręczania tylko przez kilka ostatnich tygodni w roku.
Przez żołądek do sercaTo wcale nie oznacza, że mała firma nie może zrobić nic, aby klientom dobrze się kojarzyć. Z porad zebranych u szefów kilku małych firm wynika, że najczęściej stosowaną formą podtrzymania dobrych kontaktów jest zapraszanie klientów do własnych firm, aby pokazać proces produkcji, wprowadzone zmiany i osiągnięte efekty. Takim wizytom towarzyszy później tzw. część artystyczna, ale z reguły ograniczona do posiłku w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta