Nie potrzebuję stróża
Rozmowy z Tadeuszem Zielińskim, rzecznikiem praw obywatelskich
Nie potrzebuję stróża
Jak rzecznik praw obywatelskich ocenia sytuację prawną po rozwiązaniu parlamentu?
-- Jako rzecznik chcę oceniać sytuację po rozwiązaniu Sejmu z pozycji przede wszystkim obywateli -- jakie zagrożenia, a może i pożytki stworzy im ta sytuacja. Moja pozycja w tym czasie nie zmienia się, ustawa o urzędzie r. p. o. pozostała taka sama. Jest to okres dla mnie dosyć dobry, bo mogę pracować spokojnie, nie obawiając się napaści, którym musiałem stawić czoło, co kosztowało mnie dużo czasu, jaki powinienem poświęcić sprawom naprawdę ważnym dla obywateli. W każdym razie nie będę wypowiadać się politycznie o w ydarzeniach związanych z nowymi wyborami. Z drugiej strony obawiam się, że nastąpi ożywienie kontaktów z byłymi posłami, którzy będą chcieli uwikłać rzecznika w działalność polityczną. Pierwsze tego sygnały już są. Czyni się na mnie naciski, bym zaskarżył nową ordynację wyborczą do Trybunału Konstytucyjnego. Nie zrobię tego, nawet nie chcę wdawać się w dyskusję, czy ta ordynacja gwarantuje równość praw wyborczych, jakkolwiek mogą być pewne wątpliwości. Podchodzę bowiem do sprawy pragmatycznie; gdyby Trybunał Konstytucyjny uznał, że jest ona wadliwa, to i tak przecież Sejm (i Senat) musiałby ostatecznie rozstrzygnąć, czy Trybunał ma rację. A Sejmu i Senatu nie ma!...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)