Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nudny zawód detektyw

18 sierpnia 2006 | Ludzie i zdarzenia | KW
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Nudny zawód detektyw Detektyw Krzysztof Rutkowski kreował się na nieustraszonego szeryfa, który za wszelką cenę z bronią w ręku chce łapać złoczyńców. Nawet za cenę łamania prawa. Tymczasem codzienna praca przeciętnego detektywa polega zwykle na śledzeniu niewiernego męża lub poszukiwaniu skradzionego samochodu Rutkowski lubił, kiedy jego akcje były filmowane i pokazywane w telewizji, tak jak ta z odkryciem przemytu ludzi w maju 2004 r. W końcu telewidzowie mogli zobaczyć także zatrzymanie samego detektywa przez antyterrorystów (c) CEZARY PECOLD/REPORTER, MATERIAŁY ABW Krzysztof Rutkowski u szczytu popularności - jako szeryf, gwiazda medialna i poseł Samoobrony (c) LESZEK ZYCH/REPORTER Jerzy Godlewski z odzyskanym mercedesem (c) ELIZA OLEKSY / AGENCJA GAZETA

Dziś detektyw i gwiazdor telewizyjny grzeje pryczę w niewielkiej celi Aresztu Śledczego w Bytomiu. Jest podejrzany o współpracę z baronem mafii paliwowej. Samotność osładza mu szklany ekran, kolorowe gazety i książki.

Słynne "rzucanie na glebę" Rutkowskiego poznała cała Polska dzięki emitowanemu przez TVN programowi "Detektyw". Jego akcje w Szwecji i Czechach, gdzie zatrzymywał poszukiwanych, kończyły się skandalami międzynarodowymi. Rutkowski niewiele sobie z tego robił, jako poseł Samoobrony brylował na politycznych salonach i wykpiwał się dyplomatycznym paszportem. Codzienność blisko 350 polskich detektywów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3918

Spis treści

Gorące rozmowy

Zamów abonament